Dobry sponsor to po³owa sukcesu.

Autor: £ukasz Wasy³yk,  Data: 12.03.2005 r.

 

 

 

          Sztafeta z Czarnkowa – Noteæ Browar Czarnków - okaza³a siê najlepsz¹ spoœród 40, które wystartowa³y w 12-to godzinnym biegu sztafetowym zorganizowanym  przez Urz¹d Miasta w Bochni i Uzdrowisko Kopalni Soli w podziemnych wyrobiskach kopalni. Niemal 200 kilometrów przebiegli wspólnie Janusz Dubiel, Adam Musia³, Rufin Jarka i Rafa³ B³och, pokonuj¹c niespe³na 2,5 kilometrow¹ trasê 81 razy, co w sumie da³o 196.875 km. To zdecydowanie wiêcej ni¿ przypuszczali organizatorzy, którzy zak³adali, ¿e najmocniejsze ekipy przebiegn¹ oko³o 180 km,  natomiast zawodnicy czuli niedosyt, ¿e tak niewiele brak³o do pokonania dystansu 200 kilometrów.

           Drugie miejsce zajê³a pierwsza sztafeta z Rybnika – Chemia-hurt Rybnik I - pokonuj¹c 195,189 km – 80 okr¹¿eñ. Na trzeciej pozycji bieg ukoñczy³a ekipa THERMA Tychy z wynikiem 188,716 km (78 okr¹¿eñ). Zawodom towarzyszy³a wspania³a atmosfera, któr¹ wytworzyli uczestnicy. Mimo wspó³zawodnictwa i walki o jak najlepsze wyniki, dopingowali siê wzajemnie na trasie, równie¿ poza ni¹ wymieniali opinie i rady co do techniki biegania. Ostatnie godziny biegu by³y walk¹ z samym sob¹, ze zmêczeniem, odzywa³y siê stare urazy, bola³y kolana, miêœnie, zerwane niegdyœ œciêgna. Niektóre sztafety koñczy³y bieg w trójkê,a nawet w dwójkê, bo odnowione urazy nie pozwala³y biec ich kolegom. Mo¿na powiedzieæ ¿e w bocheñskim biegu wygra³y sztafety, które dobrze znaj¹ swoje mo¿liwoœci i œwietnie taktycznie rozplanowa³y si³y na 12 godzin. Zwyciêski Czarnków wyprzedzi³ ekipê z Rybnika w ostatniej – dwunastej godzinie biegu, wczeœniej Rybnik przez wiele godzin – do 9 godziny biegu – prowadzi³ o ca³e okr¹¿enie, kolejne dwie godziny sztafety bieg³y równo, w ostatniej dwunastej godzinie zawodnicy z Czarnkowa przebiegli o 1 okr¹¿enie wiêcej ni¿ ekipa
z Rybnika, która ostatecznie zajê³a II miejsce. Nale¿y równie¿ dodaæ i¿ w momencie w którym zawodnicy z Czarnkowa zbli¿ali siê do pierwszego miejsca wiêkszoœæ dru¿yn zaczê³o zadawaæ sobie pytanie: Gdzie le¿y ten Czarnków? Opinie co niektórych wydawa³y siê œmieszne gdy¿ mo¿na by³o siê dowiedzieæ, ¿e Czarnków jest po³o¿ony niedaleko Warszawy lub na Mazurach. Poszczególni uczestnicy przychodzili i pytali cz³onków zwyciêskiej ekipy o receptê na sukces w tych zawodach. Wszyscy uczestnicy chwalili dobr¹ organizacjê imprezy, byli równie¿ pod wra¿eniem urody bocheñskiej ¿upy, niemal wszyscy zapowiedzieli swój udzia³ w biegu, je¿eli zostanie zorganizowany w przysz³ym roku. Bieg by³ relacjonowany w prasie, radiu i telewizji, a nazwiska uczestników zostan¹ uwiecznione w Ksiêdze Rekordów Guinessa.

£ukasz Wasy³yk

 

 


Gorzowskie Towarzystwo Mi³oœników Biegania   AMATOR
bigfut@poczta.onet.pl
  www.amator.fc.pl/   Wszelkie prawa zastrze¿one