To jest mistrz ortografii!
Marek Szopa z Gorzowa wygrał VII Wielkie
Głogowskie Dyktando czytane przez prof. Jerzego Bralczyka. Nie wstyd było
z nim przegrać, bo to prawdziwy mistrz ortografii, który wygrał ogólnopolskie
dyktando.

|
|
38-letni gorzowianin, z zawodu korektor tekstów
niemieckojęzycznych, w dyktandzie zrobił tylko jeden błąd
ortograficzny i dwa interpunkcyjne. Przyznał się nam do tego,
że popełnił go przez niezbyt wyraźną wymowę profesora.
Poza tym według niego dyktando było proste, nie było w nim żadnego
obcego słowa nastręczającego trudności.
- Ortografia to moja miłość - wyznał nam w rozmowie po
zakończeniu dyktanda. Pracował nad sobą od czasu, gdy w piątej
klasie podstawówki dostał dwójkę z dyktanda. Dziś jest
prawdziwym mistrzem w dziedzinie ortografii - nie tylko dostał
w sobotę tytuł Głogowskiego Mistrza Ortografii. Ten
gorzowianin w 2001 roku zajął pierwsze miejsce w ogólnopolskim
dyktandzie w katowickim Spodku i dostał w nagrodę peugeota
206. Ma także inne trofea za znajomość ortografii i
interpunkcji, np. wygrał kiedyś laptopa. |
- W ogólnopolskich dyktandach startowałem pięć razy, za piątym
razem zwyciężyłem - opowiada. Od niedawna bierze udział także w
lokalnych dyktandach, takich jak to głogowskie. To było ósme, które
pisał. - Pod koniec lat 90. bardzo dużo pracowałem ze słownikiem, była
to wręcz monotonna praca. Teraz już tego nie robię - opowiedział.
Zdradził nam, że nie tylko ślęczy nad słownikami, ale uprawia także
biegi długodystansowe.
W VII Głogowskim
Dyktandzie wzięło udział 96 osób. - Łatwe, ale podchwytliwe -
narzekali ci, którzy je pisali.
- Trzy lata temu pisałam, było znacznie trudniejsze i dłuższe -
oceniła Julia Owczarek. Profesor Bralczyk podyktował dość krótki i
prosty tekst upstrzony wyrazami, które dziś się już rzadko używa.
Zdania były bardzo długie i trzeba było dobrze znać się na
interpunkcji. Trzeba było poprawnie napisać takie wyrazy jak: tudzież,
widzimisię, ważkich, gdzieniegdzie, zrazu, znienacka, z nagła,
poniewczasie, wprzódy czy w przedzie.
- Myślę, że dużo będzie bezbłędnych - profesor Bralczyk był
optymistą jeszcze przed ogłoszeniem wyników. Na pytanie, czy polska
pisownia jest trudna, odpowiedział: Nie wiem. W porównaniu z
esperantem język polski jest trochę trudniejszy, ale dużo bardziej
skomplikowany od hiszpańskiego. Jednak nie trzeba się przejmować, bo
każdy robi błędy i to nie tylko te językowe. Ludzie robią życiowe
błędy, a to jest znacznie gorsze. Poza tym teraz tak się dzieje, że
ktoś robi błędy ortograficzne, a się okazuje, że jest to jakaś
choroba.
Pierwsze miejsce wśród dorosłych w dyktandzie zajął Marek Szopa,
drugie i trzecie głogowianie Agata Bogucka i Leszek Rydz. W kat. szkół
ponadgimnazjalnych najlepszy był Jakub Miska, drugi Jakub Adamczyk -
obaj z I LO w Głogowie, trzeci Karol Nowak z LO XIV we Wrocławiu. Wśród
gimnazjalistów najlepiej napisała Julia Owczarek, druga była Anna
Zachorska.
Autor: Dorota Nyk 76 835 81 11
dnyk@gazetalubuska.pl - fot. Dorota Nyk
www.gazetalubuska.pl |